wtorek, 25 września 2012

Szal...

Kilka wieczorów i powstał taki oto niebieski szal, z bardzo starej włóczki (kto zgadnie jak tan kolor się nazywa wg jakieś tam firmy??) Póki co się suszy i blokuje:
 Wzorek w zbliżeniu podpatrzony u tej Pani http://handmadebyfasola.blogspot.com/2010/03/matrimonio-bolero.html


Już prawie gotowy jest pokrowiec na tableta i w planach kilka rzeczy:D

1 komentarz: